Lekko, łatwo i przyjemnie. Polacy gromią Rumunów!

Trzecie zwycięstwo w sosnowieckich Mistrzostwach Świata do lat 18 dywizji IIA odnotowali młodzi reprezentanci Polski. Polacy bez większych problemów rozprawili się z rywalami z Rumunii, wygrywając aż 7:0. Biało-czerwoni w kolejnym meczu zmierzą się z największym rywalem w walce o awans, reprezentacją Holandii.

Polacy weszli dobrze w spotkanie i raz za razem starali się pokonać Mardale, ale trzeba przyznać, że rumuński golkiper w pierwszej tercji robił, co mógł, by utrzymać bezbramkowy remis.

Rumuni niesieni świetną dyspozycją swojego bramkarza starali się kąsać z kontry, ale i polski golkiper Oskar Tyczyński spisywał się bez zarzutu. Te wszystke aspekty spowodowały, że mimo dużej ilości akcji ofensywnych w pierwszej odsłonie nie widzieliśmy żadnych bramek.

Worek z bramkami rozwiązał się już na samym początku drugiej odsłony. 32 sekundy po rozpoczęciu drugiej tercji jako pierwszy na listę strzelców wpisał się McGovern, który jako pierwszy znalazł receptę na Mardale.

Pięć minut później kolejną bramkę dołożył Drabik, który położył rumuńskiego golkipera i po minięciu bramkarza wpakował gumę do siatki. Z dwubramkowym prowadzeniem Polacy uspokoili już grę i byli w stanie kontrolować przebieg wydarzeń na lodowej tafli. 

Kolejne bramki dla biało-czerwonych były już tylko kwestią czasu. W 32. minucie przewagę Polaków na bramkę zamienił Petrażycki piekielnie mocnym strzałem, kilka chwil później czwartą bramkę zdobył Sawicki i nikt już chyba nie miał złudzeń, co do dominacji reprezentantów Polski na lodowej tafli.

Jeszcze przed końcem drugiej odsłony kolejną bramkę dołożył Onak precyzyjnym strzałem z okolic bulika i przed ostatnią tercją mogli spokojnie odpocząć mając na koncie aż pięć bramek przewagi.

Trzecia odsłona to już kompletna kontrola wydarzeń na lodowej tafli przez młodych Polaków. Dodatkowo Rumuni zaczęli łapać kary, co było wodą na młyn podopiecznych Andrieja Gusowa. W 46. minucie przewagę 5 na 3 wykorzystał Stolarski, mieszcząc gumę między parkanami rumuńskiego golkipera.

Do końca spotkania tempo meczu mocno się uspokoiło. Na nieco ponad minutę do końca strzelanie zakończył w tym meczu ten sam zawodnik co rozpoczął, czyli McGovern, który swoją bramką w przewadze ustalił wynik spotkania na 7:0.

Polska U18 - Rumunia U18 7:0 (0:0, 5:0, 2:0)
1:0 - McGovern - Hanzel (20:32),
2:0 - Drabik - Wojciechowski, Petrażycki (25:08),
3:0 - Petrażycki (31:19, 5/4),
4:0 - Sawicki - Onak, Wojciechowski (33:00),
5:0 - Onak (37:14),
6:0 - Stolarski - Prokopiak (45:22, 5/3),
7:0 - McGovern - Drabik, Majkowski (58:36, 5/4)

Strzały: 34-15
Minuty karne: 2-14
Widzów: 1200

Polska: Tyczyński - Hanzel, Bieda; McGovern, Stolarski, Zachariasz - Majkowski, Prokopiak; Petrażycki, Drabik, Zając - Onak, F. Wojciechowski; Sawicki, Karnas, S. Wojciechowski - Niemczyk, Kaszalewicz; Gumiński, Skrzypski, Ziober.
Trener: Andrej Gusow

Rumunia: Mardale - Fodor Szekeres; Mic, Agoston, Marton - Nagy, Lusztig; Kovacs S., Csijrak, Bolocan M. - Tofan, Nechita; Kovacs A., Timaru, Salamon - Bolocan T., Csiszer; Mathe, Suveg.
Trener: Tamas Sille