Jakub Gimiński pozostanie zawodnikiem KH Energi Toruń. 30-letni defensor przedłużył swoją umowę z toruńskim klubem o kolejne dwanaście miesięcy i tym samym rozegra swój szósty sezon w ekipie „Stalowych Pierników”.
Szefostwo GKS-u Tychy intensywnie zabrakło się do pracy i tylko dziś pochwaliło się podpisaniem trzech kontraktów. Przed chwilą działacze brązowych medalistów poprzedniego sezonu powitali w swojej drużynie łotewskiego napastnika. Jest nim Daņiła Larionovs.
Michał Kalinowski pozostanie zawodnikiem KH Energi Toruń. 30-letni skrzydłowy przedłużył swoją umowę z toruńskim klubem o kolejne dwanaście miesięcy i tym samym rozegra swój czternasty sezon w ekipie z grodu Kopernika.
Po kontraktach obrońców i napastników przyszedł czas na bramkarza. W zespole KH Energi Toruń zostaje Mateusz Studziński, a jego nowa umowa będzie obowiązywała przez najbliższy rok.
KH Energę Toruń w przyszłym roku z ławki trenerskiej poprowadzi Juha Nurminen. Pomagać będzie mu Łukasz Podsiadło, który dziś odnowił swój kontrakt ze „Stalowymi Piernikami”.
Mikałaj Syty wciąż będzie reprezentował barwy KH Energi Toruń. 24-letni napastnik „Stalowych Pierników” przedłużył swoją umowę o 12 miesięcy.
Adrian Jaworski wciąż będzie reprezentował barwy KH Energi Toruń. 27-letni obrońca „Stalowych Pierników” przedłużył swoją umowę o 12 miesięcy.
Juha Nurminen - dotychczasowy trener KH Energi Toruń - będzie pełnił tę funkcję również w następnym sezonie.
Mateusz Zieliński wciąż będzie reprezentował barwy KH Energi Toruń. 26-letni obrońca „Stalowych Pierników” przedłużył swoją umowę o kolejne dwanaście miesięcy i tym samym rozegra swój siódmy sezon w ekipie z grodu Kopernika.
Z niezłej strony w fazie play-off TAURON Hokej Ligi zaprezentował się Mateusz Studziński. Nominalny drugi bramkarz KH Energi Toruń znalazł się na ustach wszystkich kibiców torunian i otrzymał od selekcjonera reprezentacji Polski powołanie na najbliższą konsultacje szkoleniową. – Chciałbym nadal grać w Toruniu, ale warunek jest jeden: klub musi chcieć na mnie postawić. Wiem, że do wykonania kolejnego kroku w karierze potrzebuję regularnego grania – zaznaczył.
Kamil Kalinowski pozostanie zawodnikiem KH Energi Toruń. Kapitan „Stalowych Pierników” przedłużył swoją umowę o kolejne dwanaście miesięcy i tym samym rozegra swój dziewiąty sezon w ekipie z grodu Kopernika.
Kolejne dobre wiadomości dla kibiców KH Energi Toruń. W ekipie „Stalowych Pierników” wciąż będzie występował Dienis Fjodorovs, który złożył dziś podpis pod nową umową, ważną do końca sezonu 2024/2025.
Dobre wiadomości dla kibiców KH Energi Toruń. W ekipie „Stalowych Pierników” zostaje Rusłan Baszyrow, który złożył podpis pod nową umową. Będzie ona obowiązywać do końca sezonu 2024/2025.
Sezon 2023/2024 TAURON Hokej Ligi jeszcze się nie zakończył, a KH Energa Toruń już pracuje nad kadrą na nowy sezon. Pierwszy podpis pod kontraktem, obowiązującym do końca sezonu 2024/2025 złożył Eryk Schafer.
Potrzeba było dogrywki, aby wyłonić zwycięzcę w szóstym spotkaniu pomiędzy KH Energą Toruń a JKH GKS-em Jastrzębie. Choć torunianie dwukrotnie obejmowali prowadzenie, podopieczni Róberta Kalábera zdołali doprowadzić do dogrywki. Jej bohaterem stał się Conor MacEachern, który w 69 minucie zdobył złotą bramkę i zapewnił swojej drużynie miejsce w półfinale.
Aż z trzech kluczowych zawodników przed szóstym meczem ćwierćfinału play-off nie będzie mógł skorzystać trener KH Energi Toruń. Juha Nurminen musi zestawić skład bez Juliusa Pohjanoksy, Mateusza Zielińskiego oraz łotewskiego napastnika.
Po raz pierwszy w ćwierćfinałowej rywalizacji jastrzębsko - toruńskiej na prowadzenie wyszedł zespół JKH GKS, który w sobotni wieczór wygrał rzutem na taśmę. Zwycięskiego gola zdobył w 58. minucie Jakub Ižacký, który wykorzystał błąd toruńskiej defensywy w sytuacji sam sam.
Utrzymali wypracowany styl rywalizacji zawodnicy KH Energi Toruń oraz JKH GKS-u Jastrzębie. Po trafieniu Dominika Jarosza, podopieczni Róberta Kalábera odnieśli skromne zwycięstwo 1:0. Wyjazdowa wygrana pozwoliła jastrzębianom odrobić straty ćwierćfinałowej rywalizacji i odzyskać atut własnego lodowiska.
Trzeci mecz ćwierćfinałowej rywalizacji padł łupem zawodników JKH GKS-u Jastrzębie. Do wyłonienia zwycięscy potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się goście. Autorem złotego gola w 64. minucie został Kamil Górny. Pomimo przegranej drużyna KH Energi Toruń w dalszym ciągu przewodzi w serii 2:1.
Po dwóch meczach na taflach zespołów wyżej sklasyfikowanych, ćwierćfinałowa rywalizacja przenosi się na teren ekip, które po sezonie zasadniczym zajęły niższe miejsca. Będzie się działo!