Dwie niezwykle podobne, fantastyczne asysty obejrzeli tej nocy kibice w meczach NHL. Gwiazdy popisały się podaniami, których aż nie wypadało nie wykorzystać.
Po tym jak ponad wszelką wątpliwość stwierdzono, że Adam Johnson zmarł w wyniku obrażeń szyi, coraz więcej hokeistów decyduje się na grę w dodatkowym sprzęcie ochronnym. Skrzydłowy Toronto Maple Leafs jest pierwszym zawodnikiem w NHL, który dokonał takiego wyboru.
Tyler Bertuzzi od siedmiu lat był związany z Detroit Red Wings, jednak kontuzje w ekipie Boston Bruins spowodowały, że "Niedźwiadki" zdecydowały się na ściągnięcie 28-letniego Kanadyjczyka.
Sidney Crosby w dogrywce przesądził o drugim z rzędu zwycięstwie Pittsburgh Penguins nad Washington Capitals. Tymczasem NHL po raz pierwszy w trakcie sezonu była zmuszona odwołać mecz z powodu zagrożenia koronawirusem.
Zespół Florida Panthers wydłużył swoją zwycięską serię w NHL. O kolejnej już wygranej "Panter" przesądziło magiczne dotknięcie ich rewelacji sezonu w ostatnich sekundach meczu.
Dokładnie 25 lat minęło wczoraj od debiutu drużyny Mighty Ducks of Anaheim w NHL. Z okazji rocznicy tego wydarzenia rywalem "Kaczorów" (już nie "Potężnych" z nazwy) znów byli Detroit Red Wings, stroje znów były podobne, ale wynik tym razem znacznie lepszy.
Różne krytyczne słowa wypowiadają trenerzy pod adresem swoich zawodników, ale ta wypowiedź szkoleniowca Winnipeg Jets Paula Maurice'a jest naprawdę mocna. Co więcej, nie po raz pierwszy ten szkoleniowiec zmieszał swoich podopiecznych z błotem. A właściwie z czymś innym...