Reprezentacji Polski nie udało się awansować do finałowej fazy kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Biało-czerwoni nie wywiązali się z roli faworyta, przegrywając w Sosnowcu z Ukrainą (2:3 k.) i Koreą Południową (2:3 d.). Wspólnie z naszymi ekspertami poszukaliśmy przyczyn tych porażek.
W minionym tygodniu reprezentacja Polski do lat 18 rozegrała łącznie trzy mecze towarzyskie z Węgrami i Litwą i zaksięgowała w nich trzy zwycięstwa, co dało im triumf w całym turnieju. O podsumowanie tego turnieju poprosiliśmy Igora Tyczyńskiego, bramkarza kadry U18.
Wiemy już, ilu widzów obejrzało turniej prekwalifikacyjny do Zimowych Igrzysk Olimpijskich na antenie TVP Sport. Fakt jest taki, że spotkania reprezentacji śledzi większe grono kibiców niż zmagania polskich klubów w TAURON Hokej Lidze i pucharach jej towarzyszących.
- Polacy są w szoku. Oni mają superligę, superhale, duże pieniądze w hokeju - mówi asystent trenera reprezentacji Ukrainy o wyeliminowaniu Polski z kwalifikacji olimpijskich.
Reprezentacja Polski na zakończenie rywalizacji w turnieju prekwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich uległa po dogrywce Korei Południowej 2:3. Bezpośrednio po zakończonym spotkaniu, powodów porażki oraz antidotum na słabą dyspozycję naszej reprezentacji próbowaliśmy odszukać w rozmowie z Jakubem Wanackim.
Na ostatnim turnieju prekwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Sosnowcu, pojawił się Heikki Hietanen, który był przewodniczącym komitetu organizacyjnego tego turnieju. Co powiedział o zmaganiach w Sosnowcu i naszym hokeju?
Reprezentacja Polski w ostatnim meczu podczas rozgrywanego w Sosnowcu turnieju prekwalifikacyjnego do Zimowych Igrzysk Olimpijskich uległa Korei Południowej 2:3 po dogrywce. To spotkanie krótko podsumowaliśmy wspólnie z Pawłem Zygmuntem.
„Pamiętaj, że każda klęska jest nawozem sukcesu” – tymi słowami próbował uspokajać się prezes Stefan, w kultowej komedii Olafa Lubaszenko „Poranek Kojota”. Tę złotą dewizę polecam również powtórzyć wszystkim kibicom, którzy zdążyli już wystawić nekrolog naszym kadrowiczom.
Reprezentacja Polski nie zagra w finałowej fazie kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. O turnieju z Sosnowcu biało-czerwoni będą chcieli jak najszybciej zapomnieć, bo przegrali w nim z Ukrainą i Koreą Południową. Te starcia przeanalizowaliśmy wspólnie z Patrykiem Wronką.
Reprezentacja Polski nie awansowała do ostatniej rundy prekwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Biało-czerwoni rozczarowali w Sosnowcu, przegrywając dwa spotkania: z Ukrainą (2:3 k.) i Koreą Południową (2:3 d.). Po ostatnim z tych meczów szczerze porozmawialiśmy z trenerem Róbertem Kaláberem, selekcjoner polskiej kadry.
W swoim ostatnim meczu na turnieju w Sosnowcu Korea Południowa pokonała reprezentację Polski 3:2 po dogrywce. Koreańczycy sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę i turniej prekwalifikacji olimpijskich kończą z dwoma zwycięstwami na koncie, co jest na pewno korzystnym wynikiem. O meczu z Polakami, jak i o całym turnieju porozmawiał z nami strzelec dwóch bramek przeciwko Polsce - Jung Wook Hong.
W ostatnim meczu turnieju prekwalifikacyjnego do Zimowych Igrzysk Olimpijskich reprezentacja Polski przegrała po dogrywce z Koreą Południową 2:3. Ten wynik oznacza, że biało-czerwonych na pewno zabraknie w finałowej fazie kwalifikacji.
Reprezentanci Ukrainy nie bez problemów pokonali w swoim ostatnim spotkaniu turnieju prekwalifikacji olimpijskich w Sosnowcu, reprezentantów Estonii 5:3. Estończycy postawili, jednak Ukraińcom bardzo ciężkie warunki i losy spotkania ważyły się, aż do samego końca. Tym zwycięstwem Ukraińcy zapewnili sobie awans do turnieju finałowego kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich, likwidując szanse Polaków na awans sportowy.
Reprezentacja Polski o 20:15 zmierzy się z Koreą Południową. Biało-czerwoni do starcia z Azjatami przystąpią w nieco zmienionym składzie.
Dziś czeka nas ostatni mecz prekwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Reprezentacja Polski po piątkowej porażce z Ukrainą (2:3 k.) o 20:15 zmierzy się z Koreą Południową. Zapraszamy na „pigułkę” informacyjną dotyczącą naszego ostatniego rywala.
Drugie zwycięstwo na Turnieju Czterech Narodów zanotowali wczoraj hokeiści reprezentacji Polski U16, którzy pokonali Węgrów 4:0.
Reprezentacja Polski przegrała 2:3 po rzutach karnych z Ukrainą i jej szanse na awans do decydującego etapu kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich mocno stopniały. Ale nie zgasły. – Liczymy, że z Bożą pomocą dostaniemy „dziką kartę”. Musimy trenować, grać dalej i utrzymać formę – zaznaczył Krystian Dziubiński, kapitan biało-czerwonych.
Choć porażka bywa nieodzownym elementem sportowej rywalizacji, to w niektórych przypadkach ma wyjątkowo gorzki smak. Sporą dawkę goryczy przełknąć muszą podopieczni Róberta Kalábera, którzy w drugim spotkaniu turnieju prekwalifikacyjnego do Zimowych Igrzysk Olimpijskich ulegli po rzutach karnych Ukrainie 2:3. O rozczarowującym rezultacie, umiejętności wchodzenia w rolę faworyta, o porozmawialiśmy z Marcinem Koluszem.
Reprezentacja Ukrainy w swoim drugim meczu na turnieju prekwalifikacji olimpijskich w Sosnowcu pokonała reprezentację Polski 3:2 po rzutach karnych. Ukraińcy swoją determinacją i uporządkowaną grą otworzyli sobie autostradę do awansu do kolejnej fazy turnieju. Razem z nami to spotkanie podsumował Andrij Denyskin, na co dzień zawodnik występujący w ekipie Re-Plast Unii Oświęcim.
Reprezentacja Polski w swoim drugim i zarazem kluczowym meczu prekwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich, uległa kadrze Ukrainy 2:3 po rzutach karnych. O tym starciu porozmawialiśmy z Róbertem Kaláberem, trenerem biało-czerwonych.