Zespół Dallas Stars tym razem w ostatniej chwili uciekł przed pościgiem Colorado Avalanche w meczu drugiej rundy play-off konferencji zachodniej Pucharu Stanleya. Do zwycięstwa poprowadzili go Finowie. A w konferencji wschodniej już tylko jedna wygrana dzieli od awansu najlepszy zespół sezonu zasadniczego NHL.
Do rzadko spotykanej bójki ofensywnych gwiazd obu drużyn doszło w drugim meczu play-off NHL pomiędzy Florida Panthers a Boston Bruins. Z kolei w kanadyjskiej parze Vancouver Canucks odwrócili losy spotkania, w którym przegrywali już trzema golami.
Kanadyjczyk Travis Green został nowym szkoleniowcem Ottawa Senators. Będzie to jego trzeci klub w NHL, po Vancouver Canucks i New Jersey Devils, w karierze trenerskiej.
Ekipa San Jose Sharks wygrała loterię draftową i to jej - po raz pierwszy w historii - przypadnie wybór z numerem pierwszym. Można podejrzewać, że szefostwo „Rekinów” zdecyduje się na Kanadyjczyka Macklina Celebriniego. Chicago Blackhawks i Anaheim Ducks wylosowali odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
Oba rozegrane ostatniej nocy mecze play-off NHL rozstrzygnęły dogrywki. Zespół Colorado Avalanche odwrócił losy pierwszego spotkania drugiej rundy po wielkim pościgu.
Zespół Boston Bruins wygrał na wyjeździe pierwszy mecz drugiej rundy Pucharu Stanleya i przejął przewagę własnej tafli w serii. Jednego z goli strzelił gracz, który ledwo zdążył na mecz po narodzinach syna.
W niedzielę w NHL najpierw rozpoczęła się druga runda play-off, a następnie... zakończyła pierwsza. Z rozgrywkami pożegnali się obrońcy Pucharu Stanleya.
Toronto Maple Leafs od wielu lat dają amunicję wszystkim niechętnym tej organizacji. Porażki w pierwszej lub od święta w drugiej rundzie regularnie wprawiają ich własnych fanów w osłupienie. Można było się spodziewać, że wszelkie możliwe media będą produkować na masową skalę wytłumaczenia i wyjaśnienia, dlaczego „Liście” przegrały, ale to wcale nie jest tak beznadziejne, jak wygląda. Wygląda jednak na to, że nawet takie kościoły i wyznawcy jak fanbaza ekipy z Toronto ma już dość i chyba przejrzała na oczy. Ba, niektórzy zawodnicy zaczęli mówić gwiazdom tej ekipy to, co trener powinien powiedzieć dawno temu. Demontaż pseudo-gwiazdorskiej drużyny wisi na włosku?
Potrzeba było dogrywki w meczu numer 7, by wyłonić zwycięzcę ostatniej pary pierwszej rundy play-off konferencji wschodniej NHL. Ostatecznie dalej grają Boston Bruins.
Tylko 3 gole padły tej nocy w 2 meczach play-off NHL. Vancouver Canucks zapewnili sobie awans do drugiej rundy, a broniący Pucharu Stanleya zespół Vegas Golden Knights uratował się przed odpadnięciem z rywalizacji i doprowadził do meczu numer 7.
Zespół Toronto Maple Leafs po raz drugi z rzędu obronił się przed odpadnięciem w pierwszej rundzie z fazy play-off NHL i doprowadził do rozstrzygającego meczu numer 7.
Obrońcy Pucharu Stanleya przegrali ostatniej nocy trzeci mecz z rzędu w pierwszej rundzie play-off NHL i w kolejnym spotkaniu będą musieli się bronić przed odpadnięciem z rywalizacji. Do drugiej rundy w konferencji zachodniej awansował za to kolejny zespół.
Steven Stamkos, kapitan Tampy Bay Lightning, pierwszego lipca może stać się wolnym agentem. I wygląda na to, że ta sytuacja mu nie przeszkadza.
Seattle Kraken po nieudanym sezonie zaczęło robić roszady w zespole. Z zespołem pożegnał się ich dotychczasowy trener Dave Hakstol.
W ciągu kilkunastu lat swojej kariery, Aleks Owieczkin, z jednego z najbardziej podziwianych zawodników na świecie stał się jednym z najbardziej nielubianych. To drugie nie było, przynajmniej jak dotąd, wywołane kwestiami sportowymi. Jednak wszystko zmieniło się dla mnie z końcem obecnej kampanii w wykonaniu Washington Capitals. Przyszedłem na tę serię z nadzieją na walkę i drapanie lodu paznokciami po tym jak Rangers zapragnęli Pucharu, a Capitals jakimś cudem wywalczyli sobie miejsce w tej fazie sprawiając wrażenie mocno zmęczonej, starej machiny. Przyszła pora jednak, by Owieczkin przeprosił kibiców i własną drużynę. Jego „wyczyny” były obrzydliwe, a obserwowanie go można śmiało nazwać stratą czasu.
Erik Karlsson oraz Marcus Pettersson, występujący na co dzień w Pittsburgh Penguins, zostali powołani do kadry Szwecji na Mistrzostwa Świata Elity.
Alex Vlasic podpisał sześcioletni kontrakt z Chicago Blackhawks. Na jego mocy zarobi 27,6 miliona dolarów.
Wczoraj w nocy portal NHL.com poinformował, że Jakub Voráček podjął decyzję o zawieszeniu łyżew na kołku, chociaż jeszcze kilka dni temu, były napastnik m.in. Columbus Blue Jackets, zapewniał, że nie ma takich planów, chociaż do czynnego hokeja już pewnie nie wróci.
Jakub Voráček nie gra od listopada 2022 roku, kiedy to doznał wstrząśnienia mózgu. Okazuje się jednak, że jego szanse na powrót do hokeja mogą nie być do końca przekreślone.